- autor: majki32, 2010-11-02 00:08
-
Brawo!!!!!!!!!!!!! Tak krótko można podsumować występ naszej ukochanej Zawiszy w meczu z liderem Lechią Tomaszów Mazowiecki nasi piłkarze byli po prostu lepsi!!!...
Już do przerwy powinniśmy prowadzić różnicą dwóch goli tylko dzięki świetnej grze swojego bramkarza goście mogą zawdzięczać że skończyło się tylko na 1:0 i trzeba przyznać że już dawno nie widzieliśmy tak świetnie grającej Zawiszy wychodziło nam praktycznie wszystko piłkarze Lechii byli tylko tłem dla naszych piłkarzy .Druga połowa to już typowe piłkarskie szachy niestety w 50" tracimy bramkę w tej sytuacji zaspał Krzysztof Papież i mamy wynik 1:1.Dalsze minuty to gra w środku pola gdzie cały czas mamy przewagę szkoda że po strzałach Domonia i Przybyła piłka nie ląduję w bramce ale co się odwlecze .W 83'sędzia dyktuję rzut karny po faulu na Łukaszu Kapuście do piłki podchodzi Domoń strzela i Golllllllllllllllllllllllllllll !!!!!!!!!!!!!!! 2:1 dla Zawiszy już do końca wynik nie uległ zmianie.Trzeba dodać że goście oddali w ciągu całego spotkania dwa celne strzały ,i jak to podsumował jeden ze znawców piłki z Tomaszowa Lechia przegrała z "przeciętna" drużyną z Pajęczna.Skoro więc my jesteśmy "przeciętna" drużyną to jaka jest drużyna z Tomaszowa ,zostawimy to bez komentarza. Brawo dla chłopaków za walkę za ambicję i przede wszystkim za serce do gry BRAWO ZAWISZA!!!!
Szczególne słowa uznania należą się Darkowi Krężlowi który dzięki rodzinnej tragedii zdecydował się zagrać w tym meczu, walczakiem po prostu trzeba się urodzić DARKU JESTEŚMY Z TOBĄ
Zawisza Pajęczno - Lechia Tomaszów Mazowiecki 2:1 (1:0)
Bramki:
1:0 Przybył (32 min.)-Kapusta
1:1 (50 min.)
2:1 Domoń (83 min. - karny)
Zawisza: Loręcki - Papięż, Okrzesik, Leszczyk, Brożyna - Napora, Krężel, Maciejewski, Domoń - Przybył (88. Romański), Kapusta (90. Staszczyk)