dzisiaj: 557, wczoraj: 483
ogółem: 1 756 877
statystyki szczegółowe
Drużyna prowadzona przez Roberta Bęczkowskiego nieoczekiwanie tylko zremisowała z drużyną z Widawy 3:3......
Zawisza Pajęczno-Widawia Widawa 3-3 (2-0)
Bramki:
1-0 16`Jura
2-0 38` Kaczmarek
2-1 56`
2-2 65`
2-3 76`
3-3 79`Kaczmarek –rzut karn
Skład:
Kruk – Bednarski, Błasiak, Jura, Iskra – Mielczarek (68 `Płonka), Fit, Kaczmarek, Ptak – Łużak, Stasiak (41` Cybulski
Mecz z Widawią Wiadawa rozgrywany w był wMakowiskach , w deszczowej pogodzie i przy porywistym wietrze. I w pierwszej połowie to wiatr był sprzymierzeńcem drużyny Zawiszy, która po pierwszych minutach wyrównanej walki przejęła inicjatywę i w 16 minucie na strzał z około 25metrów zdecydował się Jura, uderzył tak precyzyjnie, iż piłka wpadła idealnie za kołnierz bramkarzowi Widawy. Przewaga Zawiszy była wyraźna w 19` strzelał niesygnalizowanie Łużak, lecz bramkarz broni jego strzał, w 31 ` Stasiak zagrywa do Ptaka, którego strzał odbija bramkarz, a dobitka Stasiaka minimalnie niecelna. W 38` faul na Ficie w okolicy środka boiska, piłkę ustawił Błasiak zagraną piłkę w okolice pola karnego obrońcy wybili, ale tak niefortunnie, że trafiła ona do Kaczmarka, który spokojnie ją przyjął i celnie strzelił na bramkę podwyższając wynik na 2-0.
Druga połowa należy do drużyny Widawy, która od samego początku tej części przeważa. Już po wznowieniu gry Bednarski nie upilnował przeciwnika, który w sobie tylko wiadomy sposób nie zdobył bramki. Coraz słabsza gra prawej strony dawała raz po raz okazję do zdobycia bramki, ale na posterunku był Kruk. Niestety przewaga Widawy została potwierdzona bramką na własne życzenie. Faul Bednarskiego i rzut wolny z około 25metrów strzał w środek bramki i nie popisał się pewnie do tej pory broniący Kruk, któremu piłka odbija się od klatki i próbując ją łapać odbija się od ręki i wpada do bramki 2-1. Brak przytrzymania piłki w ataku oraz ciągłe ataki Widawy wymuszają błędy Naszych zawodników. A że prawa strona dziś zakończyła mecz po 40 minutach mieli zadanie ułatwione. W 65minucie seria błędów –ataki na raz Mielczarka oraz Bednarskiego zakończyły się utratą bramki dającej remis gościom 2-2. W 68 minucie następuje zmiana za Mielczarka wychodzi palący się do gry Płonka-ale zgaszony został przez padający deszcz ;-). W 76` kolejny błąd popełnia Bednarski i dramat staje się faktem 2-3 dla Widawy. W tym momencie w piłkarską furię wpada Fit i indywidualną akcją forsuje linię pomocy i zagrywa do wychodzącego na czystą pozycję Łużaka, który uprzedza wychodzącego bramkarza i zostaje faulowany w polu karnym. Sędzia wskazuje na 11 metr, a do piłki podchodzi Kaczmarek i pewnym strzałem ratuje remis dla Zawiszy.
Niektórzy zawodnicy podeszli do meczu zbyt luźno i po pierwszej połowie dla Nich się mecz skończył przy stanie 2-0, ale Zawodnicy Widawy pokazali im, że mecz juniorów trwa 80 minut, a nie 40 i po pierwszej połowie nie dopisuje się 3punktów. A w 78 minucie te trzy punkty były na koncie Widawy.
Ale Zawisza to Zawisza -walczy do końca i nie poddaje się do końca. A akcja z 79 minuty pokazuje charakter drużyny. Oraz to, że są w drużynie zawodnicy, którzy potrafią poderwać drużynę w trudnych chwilach. Bohaterowie są anonimowi- oni wiedzą, po co wychodzą na boisko i dają z siebie wszystko od początku do końca. Miejmy nadzieję, że będzie ich więcej.
relacja:
strona juniorów zawiszy
|
0 |